23-24 maja w Budapeszcie hucznie obchodzono 75. lecie Instytutu Polskiego, który jest w Budapeszcie od maja 1939 roku, i był pierwszym zagranicznym instytutem kultury na Węgrzech. Od piątkowego popołudnia odbywało się wielkie przyjęcie urodzinowe, a w bogatym programie każdy znalazł coś dla siebie bo różnorodność dopisała.
U zbiegu ulic Wesselényi i Klauzál w VII dzielnicy Budapesztu na ścianie kamienicy odsłonięto bardzo interesujący mural. Główne uroczystości odbywały się na specjalnej scenie przed Instytutem Polskim, a między innymi zaszczycili je wicepremier Węgier pan Tibor Navracsics, Ambasador RP na Węgrzech Roman Kowalski, wieceburmistrz Budapesztu Miklós Csomós, z Warszawy przybyli panowie Tomasz Szeratics, wicedyrektor Departamentu Dyplomacji Publicznej i Kulturalnej w MSZ oraz Roland Chojnacki były dyrektor Instytutu Polskiego w Budapeszcie. Obecni byli pracownicy IP, przyjaciele Instytutu, turyści . Były okolicznościowe przemówienia i życzenia, a po nich serce naddunajskiej stolicy wypełniły koncerty zespołu DAGADANA i znakomitego duetu Bernard Maseli i Krzysztof Scierański. Były też imprezy towarzyszące jak taneczny performance, wystawy, degustacja piwa i innych polskich smakołyków, a po 22-giej AfterParty - w Instytucie Polskim - grała 75-letnia gwiazda polskiej sceny klubowej DJ Wika. W sobotę Instytut zaproponował budapeszteńczykom zajęcia rodzinne ,a było to m.in. wystawa i wycinanie kolaży, warsztaty recyklingu dla dzieci i dorosłych, warsztaty robienia zakwasu - degustacja tradycyjnego polskiego chleba , lekcje pokazowe języka polskiego i konkurs w węgierskiej Wikipedii na artykuły o Polsce.
(b.)