26 sierpnia przypada uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej, tradycyjnie budapeszteńska Polonia spotkała się na Mszy Św. w Kaplicy Skalnej. Mszy św. przewodniczył proboszcz Polskiej Parafii Personalnej na Węgrzech ks. Krzysztof Grzelak SChr.
Dzieje tego niecodziennego, miejsca sięgają pierwszej połowy minionego stulecia. W maju 1934 roku w pobliskim klasztorze zamieszkali przybyli z Jasnej Góry ojcowie paulini. W okresie II wojny światowej w Kościele Skalnym na polskich nabożeństwach również 26 sierpnia w kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej gromadzili się uchodźcy, żołnierze Wojska Polskiego, internowani na Węgrzech. Modlili się o „szczęśliwy i rychły powrót do Wolnej i Niepodległej Ojczyzny – Polski”. Wówczas opiekę duszpasterską sprawował nad nimi prowincjał paulinów na Węgrzech o.Michał Zembrzuski, a od października 1939 roku w klasztorze ojców paulinów miało swą siedzibę duszpasterstwo nad uchodźcami polskimi, którym kierował biskup wrocławski ks. Karol Radoński.
W 1950 roku władze komunistyczne, klasztor zamieniły na internat szkoły baletowej, a kościół na magazyn. Zniszczeniu uległy wszystkie ołtarze, paramenty i obrazy, w tym również obraz Matki Bożej Jasnogórskiej. W 1989 roku klasztor i grota kościoła zostają zwrócone węgierskim władzom kościelnym, a w 1992 roku kościół ponownie poświęcono i rozpoczęto regularne odprawianie mszy świętych. W 1994 roku warszawskie Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Węgierskiej im.Józsefa Antalla – seniora, reprezentujące wszystkich uchodźców z lat II wojny światowej na Węgrzech, w duchu wdzięczności, ofiarowało kościołowi, nowy ołtarz z kopią cudownego wizerunku
inf. wł. fot. B.Pál