6 maja Polsko- Węgierskie Stowarzyszenie Kulturalne w Érdzie wraz z Miejską Biblioteką im. Zoltana Csuka zorganizowało spotkanie autorskie z młodym historykiem Miklósem Mitrovitsem i historykiem dr. Imre Molnárem.
W czasie spotkania dr Imre Molnár zaprezentował książkę Mitrovitsa pt: „Polak, Węgier dwa bratanki. Dokumenty kontaktów polsko-węgierskich w latach 1957-1987.(Lengyel,magyar "két jó barát". A lengyel- magyar kapcsolatok dokumentumai, 1957-1987) i prowadził z nim rozmowę. Miklós Mitrovits nie ma żadnych powiązań rodzinnych z Polakami, historią Polski zaczął się zajmować od czasu, gdy przebywał w Polsce w czasie obchodów 25. lecia Solidarności. Był zafascynowany tym, że na każdym kroku widział plakaty o Solidarności, w księgarniach mnóstwo książek temu poświęconych, pełno wystaw o Solidarności. Zwiedził wtedy wszystkie miejsca związane z Solidarnością i zaczął się uczyć języka polskiego. Książka zawiera dokumenty, które odzwierciedlają stosunki między "elitą" rządzącą na Węgrzech i w Polsce. Oba kraje należały do jednego olbrzymiego obozu "demoludów", gdzie wszystko się odbywało pod dyktando Związku Radzieckiego, wszystkie kraje należące do tego obozu były niby bratnimi narodami, ale tak naprawdę, to prawdziwa przyjaźń łączyła jedynie Polaków i Węgrów. Z pewnością wypływało to z ponad tysiącletniej przyjaźni polsko-węgierskiej i niemałą rolę odgrywało tu to, że oba narody miały podobną historię i wciąż walczyły o wolność i suwerenność. W obu tych krajach jednak panowały trochę odmienne stosunki, w Polsce wielką rolę odgrywał Kościół Katolicki, wszak ponad 90 % ludności stanowili katolicy, co bardzo łączyło naród i stanowiło jego siłę i władze nie mogły tak radykalnie rozprawiać się z kościołem , jak to miało miejsce na Węgrzech, gdzie likwidowano klasztory, rozpraszano zakonników, uwięziono wielu biskupów i księży. Również nie udało sie w Polsce przeprowadzić kolektywizacji gospodarstw rolnych i mimo różnych represji, w Polsce w stosunku do innych krajów obozu panowała ograniczona wolność słowa i wyznania. Młodzież węgierska jeździła do Polski, żeby choć trochę odetchnąć "wolnością", pooglądać westerny i posłuchać dobrej muzyki jazzowej. W obu krajach nauka historii była oparta na samych kłamstwach, Węgrzy nic nie wiedzieli o tym, że w 1939.roku zaraz po napaści hitlerowców 1.września, na Polskę 17. września napadł Związek Radziecki. W polityce władz polskich i węgierskich były różnice i nieraz sprzeczności w zapatrywaniach i niektórych posunięciach, co jednak nie rzutowało na układne stosunki "elit rządzących". Po roku 1956. Gomółka (ówczesny pierwszy sekretarz PZPR) przez kilka lat wyraźnie podkreślał, że na Węgrzech odbyła się rewolucja, dopiero po przeszło 3. latach zmienił zdanie. W roku 1957 Gomółka od władz węgierskich otrzymał zapewnienie, że Nagy Imre nie będzie skazany na śmierć ( na to nie ma dokumentu) a tydzień później Nagy Imre został powieszony. Przez cały okres panowania tego nieludzkiego systemu komunistycznego i w Polsce i na Węgrzech zostało zamordowanych niesamowicie dużo ludzi, czy to w zbiorowch masakrach (rok 1970 w Polsce) czy po wyrokach w różnych sfingowanych procesach czy w obozach (Węgry- n.p. Recsk). Po wyborze papieża Polaka i odwiedzinach Jana Pawła II w Polsce , sprawy zaczęły nabierać innego obrotu aż do powstania Solidarności w 1980. roku, strajki w Polsce,w odpowiedzi na te: wprowadzenie stanu wojennego 13. grudnia 1981.roku, masakry ludzi, co doprowadziło do tego, że nawet ludzie "oddani" socjalizmowi, odwracali sie i przechodzili do Solidarności. W tym czasie na Węgrzech "elita" rządząca widziała wielkie zagrożenie ze strony wydarzeń w Polsce, w mediach prowadzono wielką propagandę przeciw Polakom- "nierobom", w którą niektórzy Węgrzy nawet uwierzyli ale mimo wszystko to nie zaważyło na przyjaźni obu narodów. W tym czasie w Polsce była olbrzymia ilość wydawnictw podziemnych (biuletyny, gazety i nawet książki) oraz tajne radiowe stacje uświadamiały społeczeństwo o prawdziwych wydarzeniach w kraju i za granicą, tak, że Polacy byli bardzo dobrze poinformowani o wydarzeniach na Węgrzech.
Powstanie"Solidarnośći"w Polsce zapoczątkowało wielkie zmiany w całym obozie komunistycznym aż w końcu, w 1990 roku nastąpił rozpad Zwiazku Radzieckiego i upadek tego znienawidzonego, nieludzkiego reżimu komunistycznego.
(Wł.Rege)